W Muzeum Porcelany Śląskiej poza piękną porcelaną można usłyszeć wiele ciekawych historii o śląskich fabrykach. Poznasz tu tajniki ich działalności oraz metod promowania produktów, a niekiedy – nieuczciwej konkurencji! Muzeum uczy o urządzeniach przemysłu ceramicznego i patentowych innowacjach z dawnych lat.
Poszczególne fabryki porcelany zgłaszały do urzędu patentowego wzory form serwisów oraz wzory figurek, zaprojektowane przez artystów w celu ich ochrony. Zgłaszali również nowatorskie urządzenia, takie jak piec tunelowy, który pomagał w lepszej i tańszej produkcji wyrobów porcelanowych. Zgłaszano też techniki zdobnicze, takie jak druk kolorowy. Fabryki patentowały swoje projekty i maszyny, które zostały dla nich zaprojektowane i wynalezione. Urządzenia użyte po raz pierwszy w przemyśle ceramicznym również były objęte ochroną patentową.
Ochrona projektów dla fabryk porcelany była bardzo ważna, ponieważ gdy inne fabryki widziały sukces konkurencyjnego fasonu czy dekoracji, bardzo często je kopiowały i wykorzystywały. Nie ponosiły z tego tytułu dodatkowych kosztów, takich jak koszty projektu czy reklamy. Patenty natomiast, tak dzisiaj, pozwalały właścicielom pomysłu czy rozwiązania technicznego do wyłącznego korzystania w celu zarobkowym lub zawodowym z zastrzeżonego wzoru. Naruszenie patentu było i wciąż jest ścigane prawnie.
Patent pieca opalanego gazem Porzellanfabrik Ohme 1894 rok
W 1840 roku w manufakturze Kristera po raz pierwszy wypalono porcelanę w nowo zaprojektowanym piecu węglowym. W Fabryce Porcelany Ohme wynaleziono druk kolorowy, a w Fabryce Porcelany Tielscha w 1906 roku po raz pierwszy użyto pieca tunelowego do wypału porcelany.