Piece ceramiczne do wypalania porcelany

W śląskich fabrykach ceramiki szlachetnej wypalano porcelanę w piecach okrągłych, piecach tunelowych i piecach muflowych.

Od 1820 roku porcelanę na Śląsku wypalano w piecach piętrowych okrągłych. Piec taki posiada dwie lub trzy komory dolne oraz jedną lub dwie komory górne. W komorach górnych wypalamy porcelanę po raz pierwszy na biskwit w temperaturze 900°C do 1000°C.

W dolnej komorze wypalamy porcelanę po raz drugi ponieważ panuje w niej wyższa temperatura sięgająca 1400°C. Porcelanę wypalamy w tak zwanych kapslach – specjalnych pojemnikach, wykonanych z gliny ogniotrwałej. Kapsle chronią wypalaną porcelanę od sadzy, dymu i innych zanieczyszczeń. Piece okrągłe opalamy drewnem, węglem lub gazem.

Piec tunelowy, Fabryka Porcelany Katowice Bogucice

W 1906 roku po raz pierwszy w przemyśle porcelanowym został oddany do eksploatacji piec tunelowy w Fabryce Porcelany Carla Tielscha ze Starego Zdroju Wałbrzych / Porzellanfabrik Alt Wasser Waldenburg. Projektantem pieca był Francuz Faugeron. Piec tunelowy budowany był w kształcie długiego tunelu, do którego na wózkach wjeżdżała porcelana w kapslach. Piec tunelowy skrócił czas wypalania porcelany, oszczędzał zużycie opału, ograniczał dymienie i powstawanie sadzy. Obsługiwany był przez mniejszą liczbę pracowników i redukował temperaturę na zewnątrz pieca. Był opalany węglem lub gazem.

W piecach muflowych zwanym muflem, wypala się dekoracje naszkliwne w różnych temperaturach od 670°C do 850°C. Mufle są opalane węglem, gazem lub elektrycznie.

Praca palaczy przy piecach opalanych węglem była bardzo ciężka. Należało duże ilości węgla podawać na paleniska w piecach, aby utrzymać żądaną temperaturę. Wysoka temperatura na zewnątrz pieca, zanieczyszczenie pyłem węglowym i spalinami nie zachęcało do pracy w takich warunkach. Przebudowa pieców na paliwo gazowe poprawiało znacznie warunki dla palaczy obsługujących piece do wypalania porcelany.

Irena i Roman Gatys

Grzejniki porcelanowe centralnego ogrzewania i armatura domowa

Spotykamy liczne przykłady, gdzie porcelana techniczna znalazła nowe zastosowanie i
wyparła deficytowe, drogie materiały. Zastąpiła w wielu przypadkach stal, żelazo czy metale
nieżelazne. Porcelana bardzo dobrze kumuluje ciepło i ma wysoki stopień twardości, dlatego miała zastosowanie w produkcji grzejników centralnego ogrzewania (kaloryferów). W śląskich fabryka porcelany grzejniki porcelanowe produkowano w Joseph Schachtel
Porzellanfabrik Sophienau Charlottenbrunn / Fabryce Porcelany Josepha Schachtela
Zofiówka Jedlina Zdrój i Krister Porzellan Manufaktur Waldenburg / Manufaktura Porcelany
Kristera Wałbrzych.

Kaloryfer porcelanowy. Fabryka Porcelany Krister ok. 1940

Kaloryfer porcelanowy. Fabryka Porcelany Krister ok. 1940

Porcelana jest materiałem zdecydowanie lepszym od innych, z których były produkowane kaloryfery. Grzejniki porcelanowe stosowano przeważnie w szpitalach, żłobkach, przedszkolach i budynkach użyteczności publicznej. Grzejniki takie odznaczały się estetycznym wyglądem i były higieniczne w użytkowaniu. Gwarantowały czystość w ich utrzymaniu, która jest bardzo ważna w szpitalach i na blokach operacyjnych oraz w zakładach opiekuńczych.
W czasie II wojny światowej porcelana techniczna zastępowała metale nieżelazne
takie jak mosiądz lub brąz, które można było wykorzystać do innych militarnych celów.

Z twardej porcelany produkowano na przykład żarna młyńskie do mielenia mąki, czy walce dla przemysłu kosmetycznego, które przecierały składniki do produktów kosmetycznych. Dzięki filtrom do filtrowania wody, mieliśmy czystą wodę do picia. Elementy armatury domowej jak: mydelniczki, krany, uchwyty do spłuczek, półki, haki garderobiane, syfony do umywalek, kurki do zimnej i ciepłej wody, wykonywano również z porcelany technicznej, która nie ulegała korozji. Poprzednio wiele elementów armatury było wykonywanych z niklowanego mosiądzu, by nie korodowały. Obecnie poszczególne elementy armatury domowej wykonujemy z tworzyw sztucznych, które są bardzo tanie w produkcji.

Irena i Roman Gatys

Historie wypalone w porcelanie

Zapraszamy wszystkich miłośników ceramiki na cykliczne wykłady pasjonatów i kolekcjonerów śląskich wyrobów – Ireny i Romana Gatys. Państwo Gatys opowiedzą o porcelanie ze śląskich fabryk, przedstawią szczegółowo wybrane manufaktury. Wyjaśnią funkcjonalność ciekawych porcelanowych wyrobów z dawnych lat. Opowiedzą nam także o tworzeniu swojej kolekcji.

Edukacyjną podróż po manufakturach rozpocznie wykład pt. „Porcelana Śląska”, który odbędzie się 26 maja o godzinie 10:00 w Muzeum Porcelany Śląskiej.

Zapisy na wykłady można składać telefonicznie i mailowo.

Ilość miejsc ograniczona.

Wstęp: 40 zł/os.

Irena i Roman Gatys są kolekcjonerami i miłośnikami śląskiej porcelany od 30 lat. Zajmują się badaniem i dokumentowaniem dziejów porcelany śląskiej, a także poszukiwaniem i zbieraniem materiałów związanych z działalnością fabryk i manufaktur porcelany. Efektem wieloletniego zainteresowania tym tematem, oprócz imponującej porcelanowej kolekcji, są publikacje o śląskiej porcelanie.